Widok z Kasprowego Wierchu. W oddali Czerwone Wierchy. Po prawej Giewont. Czerwone Wierchy: Kuźnice — Kopa Kondracka . Wycieczka trawersem Czerwonych Wierchów (licząc od Kasprowego Wierchu) trwa około 3 godziny. Do tego czasu należy doliczyć jeszcze zejście do Kir oraz wejście na Kasprowy Wierch.
302 Suma podejść 489 m Suma zejść 174 m Region Tatry Najwyższy punkt Świnica, 2301 m Punkty GOT 9 GOT Szczegóły Szczegóły punktacji GOT GOT Grupa górska 2 Kasprowy Wierch - Liliowe Tatry Zachodnie 3 Liliowe - Świnicka Przełęcz Tatry Wysokie 4 Świnicka Przełęcz - Świnica Tatry Wysokie 9 suma Zgłoś błąd Drukuj Pobierz GPX Dojedź do początku Przebieg trasy 0:00 h (0 m) Kasprowy Wierch Szczegóły 0:05 h ( km) szlakiem turystycznym czerwonym Szczegóły 0:05 h ( km) Kasprowy Wierch, odejście szlaku czerwonego Szczegóły 0:05 h ( km) szlakiem turystycznym czerwonym Szczegóły 0:10 h ( km) Sucha Przełęcz Szczegóły 0:20 h (1 km) szlakiem turystycznym czerwonym Szczegóły 0:30 h (1 km) szlakiem turystycznym czerwonym Szczegóły 1:00 h ( km) Świnicka Przełęcz Szczegóły 1:00 h ( km) szlakiem turystycznym czerwonym Szczegóły 2:00 h ( km) Pod Świnicą Szczegóły 0:05 h (28 m) szlakiem turystycznym czerwonym Szczegóły
Download this stock image: Zakopane, 1949-02. Szczyt Kasprowego Wierchu w Tatrach Zachodnich o wysokoœci 1987 m n.p.m. Poni¿ej wierzcho³ka na wysokoœci 1959 m n.p.m. stoi budynek turystyczny. Mieœci siê w nim m.in. koñcowa trasa kolejki linowej z KuŸnic oraz siedziba Tatrzañskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. pw PAP Dok³adny dzieñ wydarzenia nieustalony. Zakopane, Feb. 1949 I nadszedł ten dzień! Świnica czeka. Było wiele wątpliwości, rozterek, myśli czy dam radę, analizowanie szlaków i oglądanie zdjęć ale kto nie próbuje… Ruszyliśmy z Kasprowego – wyjeżdżając kolejką (więc trochę poszliśmy na łatwiznę) ale mieliśmy ograniczony czas, a poza tym mięśnie po wędrówce dzień wcześniej [o której możecie przeczytać tutaj] jeszcze się nie zregenerowały. Droga prosta – dosłownie. Idziemy czerwonym szlakiem (skręcając z kolejki w lewo) wprost na Świnicę. Mijamy Beskid, Liliowe i docieramy na Świnicką Przełęcz. Tutaj doskonale widać ogrom szczytu. Stoimy nieco w dole, a nad nami pręży się Świnica. Rzut okiem co nas czeka i idziemy ostro w górę. Początkowo do pokonania wysokie stopnie skalne, ale potem droga nieco łagodnieje i są momenty zupełnie płaskie. Oczywiście pojawiają się też łańcuchy – czasami pomagają przy wspinaczce, czasami asekurują przy wąskich przejściach. Dopisywała nam pogoda ale też i ruch na szlaku – było praktycznie pusto, co “na łańcuchach” jest ogromnym plusem. Nie wyobrażam sobie tam kolejek, przepuszczania się i trzymania łańcucha jednocześnie przez kilka osób. To samo tyczy się pogody – łatwo poślizgnąć się na suchych kamieniach, a co dopiero podczas deszczu. Byłam tak podekscytowana tym gdzie jestem, że nawet nie miałam głowy do robienia zdjęć. Odetchnęłam dopiero na szczycie, chociaż perspektywa schodzenia spowodowała jeszcze większy stres niż wchodzenie. Niby jestem ale już chcę schodzić, niby ładne widoki ale co tam panoramy skoro pojawia się pytanie “Jak ja stąd zejdę?”. No i tak ta Świnica trochę mi umknęła i dobrze, że mam jakieś zdjęcia bo przynajmniej dzięki nim wiem, że tam była;) Przy schodzeniu był już nieco większy ruch i w każdym eksponowanym miejscu robiły się kolejki. W głowie miałam tylko jedno “Jak dobrze, że ja już schodzę”. Dodatkowo nad szczytem zaczęły głębić się chmury więc nie wiem czy wszyscy mieli tak ładne widoki, jak my. Szłam i zastanawiałam się czego się spodziewałam, a co dostałam. Strach ma wielkie oczy. Nie było, aż tak trudno, jak to niektórzy opisywali. Fakt – to nie jest łatwa trasa i chyba nie powinno się ją porównywać do łańcuchów wokół Giewontu bo to jednak inny stopień asekuracji. Żałowałam tylko jednego – nie wzięłam rękawiczek. Łańcuchy zimne, brudne, czasami obijałam dłonią o skały. Nie było łatwo ale dałam radę bez większych problemów. Tutaj chyba większą robotę robi głowa niż nogi. Bardziej liczy się nastawienie i zdrowy rozsądek, niż siła mięśni. Cały stres zszedł w momencie postawienia nogi na Przełęczy Świnickiej, ale nie oznaczało to końca naszej wędrówki. Teraz wracaliśmy na Liliowe i zielonym szlakiem odbiliśmy do Doliny Gąsienicowej. Stres i zmęczenie zrobiły swoje. Droga choć łatwa ciągnęła się w nieskończoność, aż pod samym Murowańcem pomyliliśmy ścieżki i zamiast do Schroniska skręciliśmy na Czarny Staw Gąsienicowy. Te kilkanaście dodatkowych metrów nie przysporzyło uśmiechów bo myśleliśmy tylko o dobrym obiedzie i odpoczynku. O dziwo w Schronisku tłumów nie było, ale czekanie godzinę na moje knedle ze śliwkami było, jak gwóźdź do trumny. Perspektywa jeszcze przynajmniej 1,5 godz wędrówki i powrót z Zakopanego do domu nie cieszyło. No ale nie było co narzekać. Za plecami prężyła się zdobyta Świnica więc duma rozpierała;) Ostatnie kilometry niebieskim szlakiem z Przełęczy Między Kopami do Kuźnic wkurzały coraz bardziej. Bolały mnie kolana, stopy, ogólnie chyba wszystko i chciałam już siedzieć w samochodzie. Nawet perspektywa korków przy wyjeździe ze stolicy Tatr nie robiła na mnie wrażenia. Wbrew pozorom nie przeszliśmy dużo, bo “tylko” 12 km, ale czasowo to prawie 8 godz. Jestem dumna, Orla Perć “liźnięta” po raz drugi, może kiedyś uda przejść się całą. Suma wzniesień: z Murowańca 880 m / z Kasprowego Wierchu ok. 480 m Długość trasy: z Murowańca ok. 9,2 km / z Kasprowego Wierchu ok. 6 km Czas wyprawy zimą (sam przemarsz przy dobrych warunkach – góra dół ) : z Murowańca ok. 7:30 h / z Kasprowego Wierchu ok. 5 h (w gorszych warunkach czas przejścia może być znacznie dłuższy Repertuar możliwych wariantów tras z Liliowego jest bogaty i każdy na pewno znajdzie tu coś dla siebie. Czerwonym szlakiem graniowym można powędrować w stronę Beskidu i Kasprowego Wierchu i dalej do Kopy Kondrackiej. Do Hali Gąsienicowej możemy wrócić zielonym, albo żółtym szlakiem, który zaczyna się na Suchej Przełęczy. Wysokość Kasprowego Wierchu wynosi 1987 m n.p.m. Fragment artykułu 13 ciekawostek o Kasprowym Wierchu Wznosi się on nad trzema dolinami walnymi (dolina górska biegnąca od grani głównej aż do podnóża gór) 3.7K views, 30 likes, 4 loves, 6 comments, 18 shares, Facebook Watch Videos from Magazyn Na Szczycie: A teraz specjalna prognoza pogody z Kasprowego Wierchu ☀️ Jest pięknie Tym bardziej polecamy Pa2Sdol. 148 317 276 167 175 445 108 173 119

wejscie na swinice od kasprowego wierchu