Obecny stadion Liverpoolu - Anfield - początkowo był używany jako stadion drugiego klubu z Liverpoolu - Evertonu, założonego w 1878 roku. The Tofeesgrali na nim od 1884 roku, wynajmując go od właścicieli ziemi na której się znajdował.
Liverpool robił wszystko, żeby odwrócić bieg wydarzeń, ale nieskutecznie. Obrona Madrytu nie traciła głowy, do tego belgijski bramkarz Thibaut Courtois skutecznie walczył o tytuł najlepszego piłkarza meczu. Kilka godzin wcześniej, po kolejnym zwycięskim pojedynku w Paryżu, Iga Świątek napisała na telewizyjnej kamerze: „Real or Liverpool???”. W tych dniach tenis jest najważniejszy w stolicy Francji, ale nie w sobotę wieczorem. Na Stade de France rozstrzygnęło się, kto w tym sezonie podbił klubowy futbol w Europie. Trzeba przypomnieć, że gdyby nie agresja Rosji w Ukrainie, finał zostałby rozegrany w Petersburgu. A zaczęło się od wielkiego chaosu i – co tu dużo mówić – organizacyjnego skandalu. Na kilka minut przed godz. 21 usłyszeliśmy komunikat o przesunięciu zawodów o 15 minut, później o kolejny kwadrans. Ostatecznie pierwszy gwizdek usłyszeliśmy jeszcze kilka minut później. Według docierających informacji opóźnienie było spowodowane tym, że nie wszyscy kibice z biletami, przede wszystkim The Reds, dostali się na stadion. Sceny wyglądały szokująco. Ludzie przeskakiwali przez wysoki płot i właściwie niezatrzymywani biegli w kierunku trybun. Do głowy przychodziły najgorsze scenariusze. Sobotni mecz odbywał się w niemal 37. rocznicę tragedii na brukselskim stadionie Heysel, gdy w finale europejskich rozgrywek grały Juventus i Liverpool. Wtedy zginęło na trybunach 39 osób. Na szczęście tym razem do tragedii nie doszło i można się było skupić na piłkarskim spektaklu. Real kontra Liverpool. Ancelotti kontra Klopp Ostatnie, co można powiedzieć o tegorocznych finalistach Ligi Mistrzów, to że dotarli na szczyt przypadkowo. I Real, i Liverpool mają oszałamiające statystyki. Mało kto odważył się jednak na wskazanie zdecydowanego faworyta, choć trochę częściej można było usłyszeć nazwę angielskiego klubu, mimo że cztery lata temu w podobnym finale lepsi byli piłkarze z Madrytu. Teoretycznie więcej atutów można było znaleźć w Liverpoolu, bo przecież drużyna z Madrytu musiała po drodze uporać się z Paris Saint Germain, Chelsea (obrońcą pucharu) i Manchesterem City. W żadnym z tych starć nie byli pewniakami. Wręcz przeciwnie, stawiano raczej na rywali, a jednak w niezwykłych okolicznościach kilka razy potrafili odwracać losy dwumeczów. Wielki trener Manchesteru City Pep Guardiola długo będzie pamiętał półfinałową porażkę. Być może najciekawsze były porównania menedżerów. Z jednej strony 63-letni Carlo Ancelotti, z drugiej 54-letni Juergen Klopp. Dzieląca ich różnica wieku jest spora, ale to nie przepaść. A jednak wydaje się, że Włoch nie przykłada tak wielkiej wagi do korzystania z naukowych osiągnięć jak Niemiec. Na zewnątrz jest dobrym wujkiem wierzącym w dobre wybory swych podopiecznych, którzy sami wiedzą, jak zarządzać meczem. Ta filozofia sprawdza mu się nadzwyczajnie, gdy się popatrzy na dokonania. Klopp z kolei rządzi bardziej zdecydowanie. Ostatecznie to Ancelotti dopisuje do zawodowego życiorysu czwarty tytuł w trenerskiej karierze. Nikt przed nim tego nie dokonał. Kapitalny Courtois, świetny Benzema Od pierwszych minut The Reds rzucili się na Królewskich, jakby chcieli tak szybko jak to możliwe udowodnić, że tylko oni przyjechali po zwycięstwo. Momentami przewaga była przygniatająca, ale gole nie padały. Choć w 21. minucie Sadio Mane o mało nie zaskoczył Thibaut Courtois, to skończyło się na obiciu słupka. Angielska drużyna falowo sunęła w kierunku bramki Realu, który odgryzał się kontratakami niezbyt groźnymi. Ale to w bramce Liverpoolu znalazła się piłka pod koniec pierwszej połowy. Karim Benzema fantastycznie przyjął długie podanie, potem było trochę zamieszania, a po długiej debacie z udziałem sędziów VAR zapadła decyzja, że Francuz był na spalonym. Tym samym do przerwy było 0:0. Po wyjściu z szatni niewiele się zmieniło. Aż wreszcie nadeszła decydująca chwila tuż przed upływem godziny meczu. Vinicius Junior bezbłędnie wykorzystał podanie Valverde i było 1:0 dla Realu. Liverpool robił wszystko, żeby odwrócić bieg wydarzeń, ale nieskutecznie. Obrona Madrytu nie traciła głowy, do tego belgijski bramkarz Thibaut Courtois skutecznie walczył o tytuł najlepszego piłkarza meczu. Na długo zapamiętamy jego wyczyny. Tak samo jak błyskotliwe momenty strzelca Viniciusa i Karima Benzemy, który potwierdził, że nie przypadkiem mówi się o nim jako najlepszym napastniku świata w tym sezonie. Real Madryt dopisuje w swojej historii ósmy tytuł zwycięzcy samej Ligi Mistrzów (wcześniej było jeszcze sześć trofeów za triumf w Pucharze Europy). Zasłużenie? Odpowiedź nie ma znaczenia. Carlo Ancelotti i jego podopieczni nie będą mieli wyrzutów sumienia, że to oni wyjeżdżają z pucharem. Tak samo radość ich kibiców nie będzie mniejsza z tego powodu.
Przeżyj FIFA World Cup 2022™ ze wszystkimi 32 zakwalifikowanymi drużynami i składami wraz z autentycznymi dekoracjami stadionowymi, piłką meczową, dodatkowymi skanami głów zawodników, kultowym trofeum oraz dwoma stadionami, w tym boiskiem finałowym. Ciesz się też nowym komentarzem FIFA World Cup™, jak również oprawą wizualną
Tak ma wyglądać Stadion Śląski po modernizacji WizualizacjaKoncepcji na funkcjonowanie Stadionu Śląskiego po zakończeniu modernizacji wciąż nie ma, więc wszystko wskazuje na to, że obiekt będzie finansowany głównie z pieniędzy publicznych. Otwarcie mówi się o pozyskaniu sponsora, który dostanie prawo do nazwy obiektu, tylko czy znajdzie się chętny?Zobacz ostatnie zdjęcia z budowy Stadionu Śląskiego (1 października 2011)Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski przyznaje, że sytuację mogłaby poprawić sprzedaż praw do nazwy... - Śląski z nazwą sponsora? A dlaczego nie? - mówi Szczerbowski. - Całkowita zmiana nazwy nie wchodzi wprawdzie w grę, ale pozostawienie jej i dodanie jakiegoś rzeczownika? To już zdecydowanie temat do dyskusji. Sprawdziliśmy więc, jak duże firmy w naszym regionie zareagowały na ten Rusinek szefowa biura prasowego spółki Tauron Polska Energia przyznaje, że z taką ofertą spotkała się już ze strony dyrekcji czterech budowanych na Euro 2012 stadionów. - W przypadku Stadionu Śląskiego sponsoring tytularny jest jednak dużo trudniejszy niż na nowobudowanych stadionach, ponieważ obecna nazwa jest głęboko zakorzeniona w świadomości Polaków - uważa Rusinek. - Jest jeszcze inna, ważna sprawa: ewentualne zainteresowanie jakiegoś sponsora wprowadzeniem swojej nazwy będzie zależało od ilości i jakości imprez, które się tam będą odbywały. - Nie mówimy definitywnie nie, bo od 60 lat jesteśmy na Śląsku i wszystko co jest związane z regionem dotyczy także nas - zaznacza z kolei Andrzej Krzyształowski, rzecznik Węglokoksu. - Jednak to kwestia sporych pieniędzy, więc dopóki nie ma żadnej oferty, to trudno coś konkretnego powiedzieć. ING Bank Śląski, o którym kilka lat temu mówiło się, że może finansować modernizację Stadionu Śląskiego właśnie w zamian za prawa do nazwy, dziś nie jest już zainteresowany tematem. Sponsoringiem tytularnym nie jest również zainteresowana spółka Stalexport Autostrady. - To chyba dobra propozycja dla firm oferujących dobra konsumpcyjne - zastanawia się Rafał Czechowski, rzecznik firmy. Z dystansem do sprawy podchodzi także Katowicki Holding Węglowy. - Najpierw trzeba byłoby poznać ofertę - mówi Wojciech Jaros, rzecznik KHW. A Kompania Węglowa?- Taką decyzję zarząd może podjąć po zapoznaniu się szczegółowym z opracowaniem marketingowym, a wpływ na nią miałaby pewność, że stadion będzie żył przez cały rok - mówi Zbigniew Madej, rzecznik KW. - Ważne jest także to, że na Śląskim nie będzie Euro, więc jego wartość marketingowa spadła - dodaje. Jerzy Gorzelik, wicemarszałek województwa, uważa, że tytularny sponsor Stadionu Śląskiego to dobre rozwiązanie. - Tu chodzi o finanse publiczne - podkreśla. - Trzeba zadbać o to, żeby nie trzeba było do stadionu dokładać. Sokół Wielka Lipa, Fenix Pielgrzymka a może Skałki Stolec?Wybierz najśmieszniejszą nazwę klubu w naszym nowym serwisie - Dolnośląskie Ligi Regionalne.
Highbury to jeden z najbardziej charakterystycznych stadionów piłkarskich przełomu wieków. Po przenosinach Arsenalu na ultranowoczesny Emirates Stadium dotychczasowy nie został wyburzony. Obecnie znajduje się tam osiedle mieszkaniowe. Dawny stadion jest często odwiedzany nie tylko przez kibiców Kanonierów. Dla obecnego pokolenia trzydziesto-, czterdziestoletnich fanów piłkarskich
Liverpool FC jest w całości w rękach amerykańkiej firmy Fenway Sports Group, znanej jako FSG. Przejęcie klubu nastąpiło w październiku 2010 roku. Głównym właścicielem jest John Henry. FSG składa się z grupy inwestorów, w której jest między innymi gwiazdor NBA LeBron James. Jednak jedynymi podmiotami, które mają więcej niż
Finał 67. edycji Eurowizji za nami. Tegoroczna edycja przejdzie do historii — Loreen została pierwszą kobietą, która po raz drugi sięgnęła po zwycięstwo. Szwedzka artystka zwyciężyła już w 2012 r. z piosenką "Euphoria". Przez wielu nazywana jest "królową Eurowizji". Na drugim miejscu uplasowała się Finlandia.
Stadion Allianz Arena w Monachium. Po ponad 30 latach, w 2005 r. Bayern Monachium i TSV 1860 (do 2017 r.) przeprowadzili się na Allianz Arenę. Bawaria doczekała się typowo stadionu piłkarskiego co było przewagą nad poprzednim domu Bayernu, gdzie murawa była okalana bieżnią lekkoatletyczną.
hCxgpTA. 61 481 379 131 6 48 274 392 274
jak się nazywa stadion liverpoolu